Osoba prywatna, która kupuje samochód wybiera zwykle jedynie pomiędzy nowym i używanym samochodem. W przypadku firm natomiast decyzja dotyczy wykupu samochodu lub całej ich floty, bądź też skorzystania z leasingu. Czy to drugie rozwiązanie jest opłacalne? Dlaczego tak wiele firm się na nie decyduje?
Dobre auto w niskiej cenie
Wydaje się, że tym co najbardziej przekonuje do leasingu jest dostęp do dobrej jakości samochodu w stosunkowo niskiej cenie. Niewątpliwie, wielu przedsiębiorców nie mogłoby jeździć dobrymi samochodami, gdyby musieli je kupować. Mniejsze obciążenie stanowi dla nich natomiast dobre auto w leasingu, opłacanego w ratach. Poza tym, koszty leasingu są często dużo niższe, niż się początkowo wydaje.
Rzecz w tym, że każdy przedsiębiorca, kiedy rozlicza podatek, określa również jakie poniósł koszty, które umożliwiły mu uzyskanie określonego zysku. Do tych kosztów rzecz jasna należą również raty za leasing, a także opłata początkowa za wypożyczenie auta, jeśli trzeba było taką opłacić. Ostatecznie więc, jeśli przedsiębiorca ma dostatecznie duże dochody, korzystanie z dobrego samochodu może go kosztować minimalne pieniądze.
Co gdy leasing się skończy?
Oczywiście, umowa leasingowa nie jest podpisywana na wieczność. Zawsze określa się ramy czasowe jej obowiązywania. Co jednak, kiedy umowa się skończy? W takim przypadku są w zasadzie trzy wyjścia. Pierwsze z nich to odkupienie od firmy leasingowej samochodu, z którego się korzystało. Drugą możliwością jest wymiana auta na nowe. Jeśli takie jest życzenie klienta, po zakończeniu umowy może on również całkowicie zrezygnować z usług danej firmy.